środa, 25 kwietnia 2012

Essence, Limited Edition - Ready for Boarding

Kwiecień się jeszcze nie skończył, a tu już zapowiedź kolejnej limitki Essence :D Człowiek prawie nie nadąża ;)

Co tym razem? Inspirowana podróżami Ready for Bording.
A znajdziemy w niej takie produkty jak:

- paletka cieni w dość jasnych, pastelowych, uniwersalnych kolorach


- dwustronne kredki [kajal pencil] w kolorach pasujących do palety :P


- kremowe róże, które można używać także do kolorowania ust


- lakiery do paznokci


- i peel of base coat, który w założeniu ma ułatwiać zdjęcie lakieru, który wygląda już nieestetycznie, bez użycia zmywacza - po prostu wystarczy go odkleić!


- oraz kilka gadżetów przydatnych w podróży: kosmetyczna, tag do bagażu i chusteczki odświeżające :)



Paletka, kredki, gadżety raczej nie dla mnie. Różo-pomadka - być może, bo zaintrygował mnie ten koralowy odcień i chciałabym się z nim skonfrontować na żywo :). Swoją drogą fajny trick - nie trzeba pakować dwóch kosmetyków w podróż, zawsze to jakaś oszczędność miejsca w bagażu ;). Lakiery kolorystycznie mnie nie zachwyciły, bo zapewne w moim kuferku znajdę już podobne kolory. Natomiast bardzo zaintrygował mnie tajemniczy base coat :D. Opis brzmi co najmniej zachęcająco, ale jak będzie w rzeczywistości? Czy będzie ładnie iw całości odchodził od paznokcia nie niszcząc płytki? Czy nie będzie sam z siebie się 'odklejał'? Nie ukrywam, że takie rozwiązanie byłoby idealne :)

Jak zwykle wielką niewiadomą jest jej obecność na półkach w polskich sklepach. Poczekamy to się przekonamy...

Co chciałybyście z niej zakupić?

5 komentarzy:

  1. Mnie fascynuje base coat - ciekawe, czy lakier by się na tym trzymał chociaż przez 2 dni?

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę polować na jaśniejszy róż i paletkę cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kremowe róże (a jakże! ostatnio porzucam suche), base coat... i chyba nic więcej, dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  4. a tego taga do bagażu to nie widziałam. To ci dopiero! Ciekawy pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie też zaciekawił ten top coat, tym badziej, że często lakier sam z siebie odpada mi od paznokci płatami :)

    OdpowiedzUsuń