poniedziałek, 3 września 2012

Sierpniowe zużycia

Skromny rezultat zużyć tego miesiąca. Ale zawsze krok do przodu :) Pozbyłam się wreszcie maski CW, która zalegała mi na pólkach zużyta do połowy :s. Rozpoczęłam też akcję zużywania azjatyckich produktów, których ostatnio w mojej łazience pojawiło się zbyt dużo :o


Bohaterami 'denka' sierpniowego są:
- szampon do włosów Timotei Jericho Rose, Moc i blask
- Ziaja, Maziajki, płyn do kąpieli o zapachu coli
- Eveline, 3 x Kwas hialuronowy, Płyn micelarny
- Charles Worthington, Results Colour Bright, Colour Intense Reviwing Treatment, maska do włosów
- Etude House, Aqua Cure Set - tonik, emulsja i krem
- BRTC Pore Tightening Serum

oraz próbki
- Lioele Triple Solution BB Cream
- Baviphat Magic Girls BB Cream #1
- It's Skin, I-code Wrinkle Control 3 Plus BB Cream
- DrJart+ All Out Black Head
- Mizon Acence Blemish Control Soothing Gel Cream i Spot Solution Serum
- Missha Super Aqua Oxygene Peeling

8 komentarzy:

  1. Kurcze a ja nie umiem się zabrać za wykańczanie próbek :(:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie też nie [w pędzie zużywania dużych opakowań], ale się zaparłam. Pozbierałam je w większe pakiety i będę układać mini plany pielęgnacji :)

      Usuń
  2. Jak się sprawdził szampon z Timotei? Zastanawiałam się nad nim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem, całkiem :) Nie jest to może jakiś mega hit, ale przyjemnie się go używało :)

      Usuń
  3. Gratuluję :) Też bym się chętnie pozbyła próbek...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To do dzieła :)
      Najlepiej ułożyć sobie plan zużyć i trzymać się go systematycznie. Mi taka rozpiska bardzo pomaga :)

      Usuń
  4. Ja też od czerwca denkuję próbki, sample minerałów i samplerki perfum, ale kiepsko mi idzie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi niestety też. Tym bardziej, że trzymam się tych swoich programów pielęgnacji i nie mam ich gdzie wcisnąć, więc leżą i... prawie się marnują :o

      Usuń