poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Take a break :)

Nieco mniej mnie ostatnio w sieci.
Ostatnie rewolucje w życiu prywatnym zaskutkowały notorycznym zmęczeniem.
Choć staram się blogować w miarę regularnie, przede mną nieuchronna przerwa w pisaniu.
Czeka mnie kolejna porcja zmian, a potem podładuję akumulatory na krótkich wakacjach.

Tymczasem zmykam sprzed monitora, wciąż mam sporo do spakowania, bo kolejne dni upłyną mi pod znakiem przeprowadzki.

2 komentarze:

  1. :) Niedługo pewnie nadrobisz na blogu! :) Tymczasem życzę miłej przeprowadzki oraz wypoczynku w nowym mieszkaniu :)

    OdpowiedzUsuń