środa, 6 marca 2013

Rytuał pielęgnacji włosów ver. 9.0

Kosmetyki do twarzy pokończyły się kompletnie, te do włosów również. Dzisiaj zużyłam ostatnią porcję rzepowego szamponu, czas więc dobrać się do rosyjskich dobroci od Dobrego Duszka. Zgodnie z zapowiedzią z ubiegłego miesiąca na pierwszy ogień idzie zestaw szampon + odżywka Organic People [OMG, to całe butle!].
Jak sobie trochę potestuję do programu dołączę spray Madre Labs. Kupiłam go chyba... rok temu [!!!] i tak sobie leżał, czekał na swoją kolej i zawsze "coś" mi wyskakiwało. No to się wreszcie doczekał :). Pewnie i tak wystarczy mi na kilka miesięcy hojnego psikania :D
Ostatnim etapem pielęgnacji będzie zabezpieczenie ich powierzchni silikonami. W tej roli ciągle mgiełka Gliss Kur Ultimate Repair - diabelnie wydajna. Ostatnio testowałam ją również solo, więc może jak starczy mi czasu i zacięcia, nabazgrolę jakąś recenzję :)
Na końcówki dodatkowo jedwab L'Biotica.


Po prawej stronie widzicie dziwnego samotnika. To zapomniana odlewka odżywki, którą kiedyś wypróbowałam i która zachwyciła mnie swoim efektem. Zachomikowałam ją na potem, bo aż szkoda mi było i chciałam mieć ją jak najdłużej Ale czas mija nieubłaganie, muszę ją zużyć, bo termin ucieka. Pewnie jesteście ciekawe, co to za produkt? Szczerze mówiąc - ja też. Miała to być odżywka Charles Worthington, ale na buteleczce widniał nieco zamazany napis: Tigi Oeatmeal and Honey. Potem odżywkę CW zakupiłam sama i okazała się być zupełnie innym kosmetykiem. Z Tigi póki co porównania nie mam... ale czy to ona tam jest, czy może splotem pomyłek jeszcze zupełnie coś innego?

PS. Przypominam o moim mini-rozdaniu z BB Creamami :) To już ostatnie chwile :)

5 komentarzy:

  1. U mnie po zimie jakoś też zdecydowanie ubyło kosmetyków do włosów. :)

    Mam to samo, chomikuję na 'potem', aby mieć jak najdłużej - a 'potem' to koniec ważności. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Eliksir z GP też mam, ale jeszcze zbyt krótko używam, żeby cokolwiek o nim powiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ochotę na tego Gliss Kura, ale ciągle go odstawiam, nie wiem nawet czemu.

    OdpowiedzUsuń
  4. planuje tez kupic ten jedwab,dziewczyny bardzo go zachwalaja
    x
    x
    x

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa jestem, jak się u Ciebie spisze duet z organic people.
    Ja też wdrażam nowy program pielęgnacji włosów - wiosenny :)

    OdpowiedzUsuń