środa, 3 lipca 2013

Wishlista na lipiec

...


W tym miesiącu wishlisty nie będzie, bo znowu nie kupię.
Zabieram się za te holograficzne lakiery jak pies za jeża ;) i już trzeci czy czwarty raz wiszą w planach.
Pielęgnacji też już nie chcę kupować, ani kolejnych bb, ani nic azjatyckiego [taaaa.... o____O], bo mi się z szaf wysypuje, a wydajne to cholerstwo, że 2 miesiące 10ml odlewki zużywam i wraz nie chce się skończyć.

Wylałam jad, idę myć paszczę, malować paznokcie i wymoczyć stopy w wannie pełnej piany :)

12 komentarzy:

  1. haha, a ja właśnie od lipca zaczęłam robić listy zakupowe ;)

    miłego moczenia stópek! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Mechanizm list u mnie całkiem się sprawdza[ł] ;), pomaga planować budżet.
      Gorzej, jak wyskakują nieprzewidziane wydatki :D

      Usuń
  2. Czyli że niby nic nie kupisz ;P?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym... chciała...
      Przydałby mi się mały odwyk i porządne wyczyszczenie szaf z zapasów...

      Usuń
  3. Łatwo powiedzieć 'nic nie kupuję', a tu dopiero 3 lipca! Ale trzymam kciuki:D Miłego moczenia:D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :*
      Pierwszy tydzień do przodu, teraz przetrwać kolejne trzy... ;)

      Usuń
  4. hehe nie robisz wish listy to moze akurat uda Ci sie kupic to czego potrzebujesz spontanicznie;d
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :*
      Może wreszcie uda mi się zdecydować, który kolor z kolekcji holograficznej wybrać... bo chciałabym wszystkie :P

      Usuń
  5. Ja też zaczęłam robić listy zakupowe, bo inaczej bym zapomniała o tylu ciekawych rzeczach, które wynajduję na blogach :D oczywiście wszystko w granicach szeroko pojętego rozsądku i jakoś tam trzeba czasem na dwa miesiące rozkładać, ale pomagają te listy, oj pomagają jakoś się utrzymać w ryzach z zakupami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robię dokładnie tak samo :)
      Wypisuję ciekawe rzeczy z blogów, a potem planuję, co kupić przez kolejne miesiące :) na miarę posiadanego budżetu i potrzeb :)

      Usuń
  6. Pewnie w wannie coś ciekawego wymyślisz do kupienia..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, już wypatrzyłam fajną promocję i walczę ze sobą, żeby nie kupić...

      Usuń