niedziela, 14 kwietnia 2013

Rimmel Extra Super Lash Curved Brush

No, wreszcie się udało :)
Nadszedł czas na odroczoną wypadkiem losowym recenzję tuszu do rzęs.
Ciekawe?


Opis producenta:

Tusz do rzęs Extra Super Lash Curved Brush Black umożliwia nałożenie nawet kilku kolejnych warstw i stworzenie różnych typów makijażu, od bardzo dyskretnego po mocny i wyrazisty. Perfekcyjnie pogrubia i wydłuża rzęsy. Specjalnie opracowana szczoteczka pozwala na doskonałe podkreślenie rzęs. Trwały, utrzymuje się do 12 godzin. Kosmetyk przebadany oftalmologicznie.

Zaczynam tradycyjnie od opakowania, które jest... najzwyczajniejsze na świecie. Czarna, prosta tuba, srebrno-czerwony nadruk dobrej jakości, nie ściera się podczas użytkowania. Na nakrętce naklejka wskazująca na kolor tuszu i rodzaj szczoteczki, z którym będziemy mieli do czynienia. Mój wariant to 101 Black z zaokrągloną szczoteczką.


Szczoteczka o dość gęstym, regularnym skręcie wykonana jest z włosia. Wygięcie jest delikatne, ale moim zdaniem bardzo poręczne. Nie trzeba manewrować i zmieniać położenia szczotki [jak w przypadku tych prostych] - wystarczy odpowiednio przyłożyć ją do nasady, pociągnąć w górę i gotowe - mamy rzęsy pomalowane od nasady aż po końce :). Jest dobrze wyprofilowana, pasuje również do dolnych rzęs. Jedyne, do czego mam zastrzeżenia, to końcówka, która nabiera stanowczo za dużo tuszu, ale nie stanowi to dla mnie problemu.
Sam tusz początkowo wydał mi się zbyt rzadki i mokry, ale to wrażenie zniknęło po kilku aplikacjach. Trzyma się włosków, nie spływa z nich,dobrze pokrywa końcówki.
Produkt bardzo ładnie rozdziela rzęsy, nawet moje, a mają one tendencję do grupowania się w kępki.
Raczej nie pozostawia grudek
Na rzęsach trzyma się całkiem nieźle, wytrzymuje u mnie wiele godzin bez osypywania. No chyba, że utnę sobie drzemkę czy coś w ten deseń ;)


Pierwsza warstwa dobrze pokrywa rzęsy, pozostawiając delikatny efekt, w sam raz do dziennego makijażu.Włoski są dobrze rozczesane.


Dwie warstwy podkreślają rzęsy mocniej, ten rezultat podoba mi się chyba najbardziej. Rzęsy stają się wyraziste, dobrze zaakcentowane, odpowiednio pogrubione, ale nie ma w tym przesady. Druga warstwa tuszu nie skleja rzęs [moje już się zgrupowały, ale w rzeczywistości są oddzielone].


Trzy warstwy [na moje oko] tworzą już nieco teatralny look. Oczy podkreślone są dość mocno. W tym wariancie pojawiają się problemy z odpowiednim rozdzieleniem rzęs. Dodatkowo zaobserwować można tworzenie się grudek tuszu i efekt tzw. owadzich nóżek na końcówkach. Niemniej jednak jak ktoś lubi i ma wprawną rękę, może się pobawić :)


To, czym tak naprawdę urzekł mnie ten tusz, to fakt, że wspaniale wydłuża rzęsy. Można rzec - po same brwi, choć tego efektu nie udało mi się uwiecznić na zdjęciach. Ale uwierzcie na słowo :) Nie wiem, czy to zasługa świetnej szczoteczki czy też samej formuły tuszu [lub obu tych rzeczy razem], ale bardzo podoba mi się to, co ów kosmetyk robi z moimi rzęsami :). Pogrubienie również oceniam bardzo dobrze.
Trwały, zarówno na rzęsach jak i w opakowaniu, bo jego ważność to aż 12 miesięcy od otwarcia. Swojego egzemplarza używam od kilku miesięcy [jeśli się nie mylę - 5], a on dalej świetnie się spisuje. Odrobinę podsechł, fakt, ale nie w stopniu, który uniemożliwiałby jego użytkowanie.

Biorąc go do ręki, nie spodziewałam się, że ten niepozorny tusz tak bardzo mnie zaskoczy :) Na plus oczywiście :D Cieszę się, że dzięki spotkaniu blogerek, trafił w moje łapki :)


Cena: 15 zł /  8ml





6 komentarzy:

  1. Całkiem niezły, chociaż 3 warstwy nie wyglądają już tak ładnie jak dwie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwie to mój ulubiony wariant :)
      Czasem daję trzy, ale wtedy już nie moczę szczoteczki w tuszu przy ostatniej warstwie, tylko maluję taką "suchą".

      Usuń
  2. Miałam go i dla mnie okazał sie porażką. Słabo pokrywał rzęsy, sklejał je, kruszył się, osypywał. Może jakis feralny egzemplarz mi sie trafił

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może. Albo po prostu się nie sprawdził u Ciebie, taka już "uroda" kosmetyków.

      Usuń
  3. fajny efekt, lubię ich tusze
    choć teraz wyjęłam różowego Skandala ;) i niestety zbyt suchy i grudkowaty, a dopiero co otworzyłam :/ pewnie po 2-3 tyg. będzie do wywalenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dolej do niego kilka kropel toniku, co do którego masz pewność, że nie podrażnia Twoich oczu. To powinno trochę poprawić jego właściwości :)

      Usuń