niedziela, 3 lutego 2013

Wishista na luty

Zakupy, zakupy, zakupy...

Zgodnie z postanowieniem noworocznym chcę pozbyć się wszystkiego, co zalega na półkach, czeka w kolejce i krzyczy - wybierz mnie, wybierz mnie... Dlatego staram się okroić wydatki. W tym miesiącu mój plan jest bardzo skromny. Zresztą, zobaczcie same :)

- Innisfree No Sebum Sunblock SPF35
- baza pod cienie
- lakiery holograficzne Color Club
- może jakieś cienie matowe z My Secret, bo są w promocji akurat ;)
- i róż z limitki Vintage District, jeśli pojawi się w Naturze
- zapomniałabym - płyn micelarny BeBeauty

Jak widzicie... nie jest źle :) Zakupy zredukowałam do naprawdę niezbędnego minimum. No... tego... prawie. Płyn micelarny na razie nie jest mi niezbędny. Jednak podobno znika w tempie ekspresowym i  ciężko go upolować, więc wolałabym mieć go pod ręką, gdy ten używany teraz się skończy.
Lakierów teoretycznie też nie potrzebuję, ale są tak piękne!... Tylko najpierw muszę wybrać kolory i to najlepiej niedużo :P Jakieś sugestie? Może miałyście z nimi do czynienia i polecicie ulubieńca?

Jeszcze w temacie - lakier niespodziankę, nota bene holo :) otrzymuje Kruszynka.
A wybrany przez nią kolor pojawi się przy najbliższej, lakierowej recenzji :)

7 komentarzy:

  1. cienie My Secret są w promocji?! *______________*

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie bardzo okrojona lista, ale to pewnie i lepiej ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pora skończyć z brzydkim nawykiem magazynowania :o

      Usuń
  3. Nie wiem czemu mój komentarz dodany z telefonu nie wyswietla się ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. CC - Cherubic, koniecznie!

    OdpowiedzUsuń