środa, 7 grudnia 2011

Essence, Limited Edition - Circus Circus

Wielkimi krokami nadchodzi czas kolejnej limitki Essence. Tym razem nazwano ją Circus Circus.


A jej elementami są:
- 3 cienie w musie


- eyelinery w dwóch kolorach

- dwa odcienie błyszczyków


- lip topper [w wolnym tłumaczeniu "efekciarz" do ust ;)]


- podwójne lakiery do paznokci [baza+brokat]


- naklejki na paznokcie


- rozświetlacz


- woda toaletowa - pełnowymiarowa buteleczka i wersja mini



- i gadżecik - kosmetyczka



Słówko podsumowania ode mnie :)
Kolekcja sama w sobie niegłupia i nawet mi się podoba, ale... jeśli tak zmierzyć to wszystko okiem rozsądku, to w zasadzie niczego nie potrzebuję ;)
Cienie w musie we wtórnych kolorach, a dodatkowo zbyt często ostatnio widzę je w limitkach :/ i ta forma trochę już się przejadła :o [pomijając sam fakt, że do ten formy jakoś zaufania nie mam].
Eyelinery mnie nie zachwyciły, błyszczyki również, w temacie lakierów - mam już podobne...

Widzę, że Essence bardzo spodobało się wypuszczanie wód toaletowych - pojawiają się już w kolejnej limitce, coraz częściej.

Jeśli dane mi będzie, to zaopatrzę się w rozświetlacz. A nad perfumami poważnie się zastanawiam, bo... nawet jeśli zapach mi się nie spodoba, to bardzo w oko wpadła mi butelka :) [chociaż po cichu liczę na to, że tym razem zapach trafi w moje gusta :o].

Wieść gminna niesie, że do PL nie trafi zapach w wersji mini i kosmetyczka, może się stać też tak, że zabraknie jednej wersji czarno-złotych lakierów.

Planowana data premiery - 10 grudnia 2011 >:D - w drogeriach poza Naturą [Douglas, Tesco i inne]. W Naturach podobno po Nowym Roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz