wtorek, 13 marca 2012

Galanea, Krem normalizujący na noc

Opis producenta

Lekki krem do pielęgnacji skóry nadmiernie przetłuszczającej się, z rozszerzonymi porami i skłonnością do powstawania grudek, zaskórników i zaczerwienień. Zawiera kompleks kwasów owocowych oraz ekstrakt z oczaru wirginijskiego, które ograniczają produkcję sebum, oczyszczają i zwężają pory oraz wyrównują powierzchnię skóry w czasie snu. Ich działanie uzupełnia wyciąg z aloesu wspomagający odnowę skóry oraz ekstrakt z grejpfruta, który ogranicza namnażanie bakterii. Roślinne polisacharydy i D-pantenol łagodzą podrażnienia i zapewniają odpowiednie nawilżenie naskórka.
* redukuje przetłuszczanie i błyszczenie skóry,
* oczyszcza skórę wyrównując jej powierzchnię,
* zmniejsza skłonność do powstawania zaskórników, grudek, zaczerwienień.
* zwęża pory skóry i poprawia jej koloryt,
* zapewnia optymalne nawilżenie naskórka

Testowany pod kontrolą dermatologa na skórze nadmiernie przetłuszczającej się, z rozszerzonymi porami i skłonnością do powstawania zaskórników i wyprysków.



Za każdym razem, gdy nadchodzi jesień, po głowie chodzi mi kuracja kwasami ;). A że jakiś czas temu używałam kremu z kompleksem AHA, to dzisiaj będzie recenzja.

Do zakupu skusił mnie dobry skład, który potwierdził obietnice producenta oraz przystępna cena. Produkty z kwasami zazwyczaj kosztują sporo więcej ;).
Drugim powodem były dobre doświadczenia z pianką do mycia twarzy tej samej firmy, a że lubię używać serii produktów, to oczywiście chciałam mieć coś do kolekcji ;)

Kosmetyk otrzymujemy w przyjemnym dla oka, pękatym, plastikowym słoiczku. Ma postać białej, lekkiej emulsji. Posiada specyficzny zapach - przyjemny, jakby kwiatowy, ale również alkoholowy [alkohol dość wysoko w składzie i to czuć]. Na szczęście alkohol szybko odparowuje i po aplikacji już nie czujemy jego zapachu. Obecność tego składnika nie wpłynęła w sposób niepożądany na stan skóry - obyło się bez wysuszenia, pieczenia czy podrażnień.

Po nałożeniu pozostawia błyszczącą skórę, szybko się wchłania, ale nie do matu. Jednak można mu to wybaczyć, w końcu to krem na noc :). Mimo połysku nie zostawia tłustej ani lepkiej warstwy.
Co do działania: lekko nawilża i nieco zmniejsza pory. Ale spodziewałam się po nim trochę więcej. Raczej nie zauważyłam aby zmniejszył skłonność mojej skóry do przetłuszczania i wyprysków :( a na tym zależało mi najbardziej. Niestety, częstotliwość pojawiania się niepożądanych niespodzianek na mojej twarzy nie uległa zmianie. Oczekiwałam też chociaż lekkiego rozjaśnienia przebarwień potrądzikowych, ale nic z tego, choć wytrwale używałam go prawie trzy miesiące.

Na plus uznać można fakt, że nie podrażnił ani nie zapchał mi skóry.
Miło się go używało, polubiłam go nawet, ale zakupu raczej nie powtórzę.

Cena: ok 15 zł / 50 ml

1 komentarz: