sobota, 29 grudnia 2012

Inglot Nail Enamel # 322

Wczoraj pokazywałam na blogu makijaż z zielonkawym turkusem przy użyciu cienia Inglot, a dziś zapraszam do obejrzenia lakieru, który idealnie zgrywa się z wyżej wspomnianym cieniem w kwestii koloru :)
Dziwi mnie tylko, że oba produkty nie są zgodne w numeracji :o, cień to 346 a lakier 322, trudniej jest skompletować zestaw ;)
A tak jakoś mi się umaniło, że lubię mieć paznokcie i makijaż pasujące do Siebie. A Wy?

Oto lakierowy bliźniak w mocnym świetle dziennym:


- i w cieniu


Jest to ładny, nieco jaskrawy, perłowy turkus ukierunkowany na zielone podtony. Nie ma złotego poblasku, jak to było w przypadku cienia.
Lakier ma typową dla Inglotów konsystencję - raczej rzadki, krycie średnie, przy dwóch warstwach jeszcze prześwitują białe końcówki.

Malowanie paznokci z jego użyciem jest proste, dobrze rozlewa się po płytce, nie zostawia smug czy prześwitów, rozprowadza się równomiernie. Pędzelek jest stosunkowo mały moim zdaniem, ale dobrze się nim operuje.
Wysycha szybko, nie bąbelkuje, natomiast widać pociągnięcia pędzla, choć nie jakoś nachalnie :)
Trwałość - ok 4-5 dni w zależności od kondycji moich paznokci ;) Szału może nie ma, szczególnie za tą cenę, bo tańsze lakiery wytrzymują mniej więcej tyle samo, ale...

Muszę zaznaczyć jeszcze jeden fakt - uważam, że te lakiery są naprawdę dobrej jakości pod względem długowieczności. Bo trwałość na paznokciach może zależeć od wielu różnych czynników, ale mam ten lakier już dobrych kilka lat i ani o jotę nie zgęstniał, nie zgluciał, nie wysechł i nie stracił swoich pierwotnych właściwości. Jest dokładnie taki sam, jak zaraz po kupieniu.

Cena: 21 zł / 16 ml 

13 komentarzy:

  1. Ja nie kupuję lakierów droższych niż 10zł, ale tutaj widzę, że się opłaca skoro masz go kilka lat :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oesu, jaki piękny <3
    I jakie paznokcie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak nie szaleje za niebieskosciami tak ten mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubie lakiery Inglota, ale niekoniecznie z perłowym wykończeniem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bosz... co za cudowne paznokcie!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie Inglot szybko odpryskuje, ale rzeczywiście mogę wyciągnąć go po roku i bez problemu pomalować paznokcie. Kolor jest świetny:) Ostatnio mam fazę na turkus:)

    OdpowiedzUsuń
  7. w świetle super kolor, bez już taki trochę nijaki.

    ładne pazurki:)

    http://box-with-colours.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń