czwartek, 5 lipca 2012

Wishlista na lipiec

...czyli misterny plan zakupowy na nadchodzących 31 dni.

I muszę szczerze przyznać, że niczego na ten miesiąc nie sprecyzowałam.
Szał rozbiórek kosmetyków azjatyckich wciągnął mnie na tyle, że w zasadzie nie wiem, czym zaskoczy mnie jutro i lepiej nie planować niczego, jak się ostatnio o tym przekonałam :].

Na pewno zaś w tym miesiącu dobiorę:
- Catrice, cień #110 Gilbert's Grapefruit
- tonik ślimakowy Yedam Yun Bit - do zestawu z kremem, chcę mieć komplet w pielęgnacji
- Orientana :D - odlewki kremów do twarzy i pod oczy
- prawdopodobnie tonik Skinfood Peach Sake Pore
- i wszystko inne, co wpadnie mi w oko i narobi smaka [wiem, bardzo precyzyjna jestem :P]

2 komentarze:

  1. Najbardziej zaciekawiłaś mnie tym tonikiem z slimaka ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio ślimakowe kosmetyki stały się bardzo popularne :)
      Trzeba spróbować :D

      Usuń