piątek, 13 lipca 2012

Catrice - nowości jesien 2012

Ostatnie dni zdecydowanie obfitują w informacje dotyczące kosmetyków produkowanych przez Cosnovę :). Najpierw przecieki Essence, potem Cucuba, na końcu jeszcze więcej przecieków o limitkach, tym razem od Catrice, a dzisiaj oficjalna lista nowych produktów.

Zaczynamy :D

- nowe kolory cieni "jedynek"


- dwie nowe propozycje dla cieni w musie


- kredki do oczu Eye pencil


- jeszcze więcej kredek do oczu, tym razem z linii Kohl Kajal


- nowe maskary i odżywka do rzęs/brwi


- jeszcze jeden tusz do rzęs, tym razem "dwustopniowy"


- lip tinty


- błyszczyki z linii Lip Appeal


- dwa nowe kolory pomadek Ultimate Colour


- i jeden z Ultimate Shine


- pomadka żelowa określona jako Ultimate Lip Glow - Lip Colour Intensifier


- baza rozświetlająca pod makijaż


- rozświetlacz w klasycznej formie prasowanej


- nowe kolory różów z linii Defining Blush


- róże wielokorowe


- matujące podkłady - musy [dwa nowe kolory]

- nawilżające fluidy o formule bezolejowej w czterech odcieniach


- i oczywiście lakiery - te zwykłe



- i jeden nowy do serii Ultimate Nudes



I jak Wam się podobają nowe propozycje?
Przyznam, że sporo wpadło mi w oko.
Z cała pewnością na dłuższą chwilę zawieszę oko w dziale pomadki/lip tinty/błyszczyki. Zainteresowały mnie bardzo ciemne kolory i soczyste czerwienie. Ciekawa jestem, czy kolor pomadki UC w rzeczywistości będzie brązem czy może głębokim burgundem. I kusi mnie to żelowe dziwadełko.

Produkty do oczu jakoś mnie nie zachwyciły. Kolory cieni nijakie, zupełnie nie moje. kredki poza moim zainteresowaniem, wolę linery płynne lub żele. Być może zakupię fioletowy cień w kremie.
Zapas tuszy w mojej szufladce ostatnio bardzo się powiększył, zatem maskary raczej mnie nie kuszą. Poza tym nigdy nie miałam żadnej od Catrice. Czy to błąd? Polecacie?

Lakiery rozczarowują [mnie], reszta nieszczególna.
Podkłady to nie moja bajka [wolę BB Creamy już od bardzo dawna], rozświetlacz obadam, ale nie sądzę, żeby mnie zainteresował [no chyba, że daje taflę absolitną], baza rozświetlająca wydaje się być inspirowana tą z limitki Hidden World.
Róże też jakieś takie smutne [może na żywo będą wyglądać lepiej?].

Ufff, rozpisałam się.
A jakie są Wasze spostrzeżenia? Co Wam wpadło w oko na tyle, że trafi do Waszych kosmetyczek?

5 komentarzy:

  1. Sporo z tego mi się podoba:) nie wiem czy to dobrze czy źle...;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najciemniejszy lip tint, dwa róże i fioletowy cień w musie będę musiała mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wpadły mi w oko tylko Lip Tinty i lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ojejku, ojejku, ależ piękne rzeczy <3
    całkiem sporo mi wpadło w oko - pomadki, kredki, cienie w musie - muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I mi też sporo rzeczy wpadło w oko. To raczej niedobrze:P Dla portfela oczywiście.

    OdpowiedzUsuń