Dzisiaj post podsumowujący zakupy poczynione w listopadzie :D.
W tym miesiącu dość skromnie... no prawie, ale o tym potem :)
A tymczasem do kolekcji trafiły takie cuda...
- różany płyn micelarny Ziaja
- Dax Sun, Chłodzący żel po opalaniu ze złocistym pyłem
- balsam do ust Carmex
- Mizon Snail BB Cream [próbka]
- Skin Food Peach Sake Pore Serum [duża odlewka]
- a gratis dostałam jeszcze maseczkę SkinFood :) [dziękuję Mllou :*]
Oczywiście nie obyło się bez kolorówki i tym razem trafiły do mnie:
- różowy lakier pękający Lovely
- eyeliner Beauty UK w odcieniu Purple Haze
- pomadka Beauty UK w kolorze Vampire [ileż się na nią napolowałam :P]
- oraz lipstain z limitki Vampire's Love by Essence, kolor 02/True Love
- i róż do policzków z tej samej kolekcji
Ostatecznie, po pierwszym zachłyśnięciu edycją limitowaną Essence, sporo rzeczy odpuściłam po dokładnym obejrzeniu i zastanowieniu.
Lakier pękający Lovely kupiłam, chociaż nie do końca spełnia moje oczekiwania kolorystyczne [róż z pierwszego rzutu był o wiele ładniejszy, ten jest perłowo-drobinkowy niestety], ale brak perspektyw na podobny lakier w tej cenie i fakt, iż pęka na tyle ładnie, że wzięłam.
nie lubię miclei ziaji, ciekawe czy bd zadowolona z carmexu:) ja z VL nic nie kupiłam:D
OdpowiedzUsuń