wtorek, 13 grudnia 2011

Essence Ultra Strong with Nail Growth Activator

Skoro jestem już przy temacie paznokci, postanowiłam zrobić recenzję jednej z odżywek, której używałam do ich pielęgnacji i podzielić się moimi odczuciami na temat tego produktu.

Mowa o Essence Ultra Strong with Nail Growth Activator czyli Ultramocnej odżywce do paznokci z aktywatorem wzrostu.



Opis producenta:
Bardzo silny aktywator wzrostu zapewnia paznokciom prawidłowy wzrost dzięki zawartym wartościowym składnikom i zabezpiecza przed rozdwajaniem, pękaniem i zadzieraniem paznokci.
Należy ją nakładać systemem 2+1+2/zmycie czyli 2 dni po 1 warstwie, potem jeden dzień przerwy i potem znowu dwie kolejne warstwy w ciągu dwóch dni.


Odżywkę otrzymujemy w srebrnej buteleczce o klasycznym kształcie. Niestety, zafoliowanie, chociaż wygląda tak niby "profesjonalnie" skutecznie uniemożliwia bieżące monitorowanie stanu zużycia kosmetyku, co niekoniecznie jest pozytywem :s. Napisy z naklejki się starły :P

Pędzelek jest dość długi i jak na mój gust nieco rzadki. Może nie maluje się nim źle, ale najlepszy nie jest. Miałam wrażenie, że nabiera za mało odżywki.
A może to kwestia samego preparatu, który wydał mi się być ciut gęsty, chociaż w sumie nieźle rozprowadzał się po paznokciach. Ale mogłoby być lepiej.

Na początek zdjęcie z początku kuracji:


Po użytkowaniu My Secret 3w1 moje paznokcie, cóż, w stanie rewelacyjnym nie były. Końcówki z tendencją do rozdwajania, łuszcząca się płytka, kruchość.

Po nałożeniu pierwszej warstwy odżywka daje ładny połysk. Szybko schnie. Niestety szybko też odpryskuje. Nadaje się na podkład pod lakier - jest odżywką wysychającą.
Niestety, przy kolejnych warstwach zaobserwować można, że płytka paznokcia nabiera wyraźnie żółtego koloru. I jest to wina odżywki, gdyż nie jest ona przezroczysta, a beżowa. Całe szczęście ów efekt jest tylko pozorny i znika po zmyciu. Niemniej jednak przez to odżywka wygląda mało estetycznie na pazurkach.

Efekt widać na zdjęciu [2 paznokcie czyste, 2 z odżywką]:


Kurację zakończyłam po 10 dniach, czyli po 2 pełnych cyklach. Na foto poniżej ostatni dzień kuracji - widać zmianę koloru paznokcia z powodu warstw odżywki i przyrost.

Potem pozostała mi już tylko obserwacja zachowania paznokci w kolejnych tygodniach i badanie efektu.

I cóż mogę powiedzieć - nie jestem do końca zadowolona. Spiłowałam paznokcie do długości wyjściowej i mam wrażenie, że ich jakość nie poprawiła się wyraźnie. Nie są mocniejsze, niż przed kuracją. Odżywka nie powoduje łuszczenia się płytki, ale nie wzmocniła też jej na tyle, aby paznokcie przestały się rozdwajać. Po spiłowaniu na końcówkach szybko pojawiły się oznaki lekkiego rozdwajania. Paznokcie kruszą się na rogach [środkowy palec].

Stan na 10 dni po zakończeniu kuracji:



Przyspieszenia wzrostu też nie zanotowałam. Na moje oko - rosły w tym samym tempie, co przed kuracją. Różnica przyrostu między stanem początkowym a tym po 6 tygodniach od rozpoczęcia kuracji udokumentowana na poniższym zdjęciu.


Ogólnie rzecz biorąc - trochę się rozczarowałam. Oczekiwałam od niej dużo więcej [sporo osób ją zachwalało]. Na pewno będę szukać czegoś lepszego.

Cena: ok 9 zł / 8 ml
Obecnie wycofana ze sprzedaży.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz