piątek, 21 grudnia 2012

Trendy w kosmetyce: kwas hialuronowy

Bum na kosmetyki z kwasem hialuronowym w zasadzie trwa już kilka lat i nie jest to składnik nowy, ledwo odkryty. Jednakże jego obecność w formulacjach nieustannie jest bardzo mocno zaznaczana przez producentów i marketingowców, którzy traktują go jak ósmy, a może i dziewiąty cud świata ;)
Z drugiej strony trudno się dziwić, bo faktycznie składnik ten ma sporo fajnych właściwości.

Kwas hialuronowy jest rodzajem polisacharydu zwanego inaczej glikozaminoglikanem. Polisacharyd ten występuje we wszystkich rodzajach organizmów żywych.
Jest związkiem odpowiedzialnym za wiązanie wody w skórze właściwej. Jego jedna cząsteczka jest w stanie związać do 250 cząstek wody! Nie wywołuje podrażnień i alergii, jest jednym z bezpieczniejszych składników w kosmetyce.

Kiedy skóra jest młoda, zawiera odpowiednią ilość kwasu HA, ale z wiekiem zaczyna brakować go w jej strukturze, przez co traci ona zdolność do wiązania wody. A to z kolei prowadzi do zwiotczenia i powstawania zmarszczek, objawy starzenia stają się coraz bardziej widoczne. Dlatego producenci kosmetyków bardzo chętnie sięgają po ten tani i skuteczny składnik, o niemal natychmiastowym [choć powierzchniowym] działaniu.

Efekty zastosowania kwasu hialuronowego:
- nawilża skórę
- powoduje wzrost jej elastyczności
- zmniejsza szorstkość skóry
- osłania warstwę rogową naskórka przed szkodliwymi czynnikami z zewnątrz
- zmniejsza podrażnienia skóry, przyspiesza gojenie się naskórka
- wzmacnia wewnętrzne warstwy skóry
- ułatwia transport składników odżywczych oraz usuwanie toksycznych substancji wewnątrz skóry
- zwalcza wolne rodniki
- pomaga znacznie opóźnić procesy starzenia się skóry
- dodaje skórze koloru i blasku

Wspomniałam wcześniej, że działanie kwasu jest jednak tylko powierzchniowe. A to dlatego, że cząsteczki kwasu niestety są zbyt duże, aby wniknąć w skórę właściwą czyli tam, gdzie są najbardziej potrzebne i funkcjonują naturalnie. Ale o tym "sprytni" marketingowcy już milczą ;] i będą mamić potencjalne nabywczynie obietnicami głębokiego nawilżenia "od wewnątrz" :P. Jednak mimo tego "niedopowiedzenia" warto stosować ten składnik nawet powierzchniowo. Tak zastosowany kwas również nawilża, tylko słabiej i na krócej. Otacza skórę, tworząc film na jej powierzchni, a jego właściwości higroskopijne skupiają wodę. Badania wykazują, że przyspiesza gojenie naskórka i ma właściwości łagodzące. A dobrze nawilżona wierzchnia warstwa skóry lepiej przepuszcza substancje czynne, więc kwas HA może w pewnym zakresie pełnić funkcję promotora przejścia.

Źródło: effa.com.pl


2 komentarze:

  1. Ja lubię kwas hialuronowy, szczególnie w większej ilości w maseczkach. Buzia wygląda na zdrowszą, odprężoną i piękniejszą. Idealnie sprawdza się na młodej skórze przez większymi wyjściami lub po bardzo ciężkim tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często dodaję go do samoróbek - kremów, toników i serum :)

      Usuń