Pierwotnie miałam zupełnie inny plan na ten post, a zamysł układał się w mojej głowie już dłuższy czas.
Niestety, wszelkie wcześniej poczynione ustalenia wzięły w łeb, gdyż paznokcie moje mają ciut gorszy dzień a i ja sama też, bo od wczoraj męczy mnie jelitówka, grrrr o_O.
Dlatego też harmonogram bloga w tym miesiącu całkowicie rozwalony, nie
miałam siły wczoraj [dziś zresztą też] zrobić aktualnych zdjęć, a na
tydzień holo będę posiłkować się starym zdjęciem znalezionym na moim
dysku.
Milani Cyberspace :)
Wspominałam już. że uwielbiam lakiery holograficzne?
Kooooooocham :D
Śliczniasty:) Wracaj szybko do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńJaki piękny <3
OdpowiedzUsuńDzięki :*, teraz czas zbierać $$ na Nfu Oh ;)
UsuńWracaj do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńMi pomógł czosnek w dużych ilościach :)
Dzięki :*
UsuńBól polega na tym, że nie cierpię czosnku x_x