Dopadł mnie chyba kosmetyczny przesyt.
Ostatnio staram się omijać drogerie i trzymać się z dala od kuszących gazetek z promocjami, ale... nie wykluczam, że zakupię kolejne multichromy Miss Sporty, jeśli po przetestowaniu mój ostatni zakup okaże się spełniać oczekiwania :]
Z takich mocno-mocno planowanych zakupów, to jedynie odrobina Skin79 Scandal Rose BB Cream do testów i swatchy i zaledwie 50ml toniku z zieloną herbatą marki Apis.
Oczywiście nie mogę się doczekać pojawienia się limitki Vintage District w Naturach [gdyż do Hebe pewnie jeszcze dłuuuuugo dostępu mieć nie będę :(]. Ostrzę sobie ząbki na róż... mam nadzieję, że będzie mi dane...
Źródło: beautylab.nl |
A to VD przypadkiem w Naturach już nie ma/nie było? Coś mi się tak wydaje, że chyba aktualnie teraz ta limitka jest ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, tylko Hebe i niesieciowe.
UsuńMamuniu, jaki piękny *-*
OdpowiedzUsuńPrawda? Dołączy na ołtarzyku do serduszkowego Physicians Formula ;) ;) ;)
Usuń