Kosmetyki do twarzy pokończyły się kompletnie, te do włosów również. Dzisiaj zużyłam ostatnią porcję rzepowego szamponu, czas więc dobrać się do rosyjskich dobroci od Dobrego Duszka. Zgodnie z zapowiedzią z ubiegłego miesiąca na pierwszy ogień idzie zestaw szampon + odżywka Organic People [OMG, to całe butle!].
Jak sobie trochę potestuję do programu dołączę spray Madre Labs. Kupiłam go chyba... rok temu [!!!] i tak sobie leżał, czekał na swoją kolej i zawsze "coś" mi wyskakiwało. No to się wreszcie doczekał :). Pewnie i tak wystarczy mi na kilka miesięcy hojnego psikania :D
Ostatnim etapem pielęgnacji będzie zabezpieczenie ich powierzchni silikonami. W tej roli ciągle mgiełka Gliss Kur Ultimate Repair - diabelnie wydajna. Ostatnio testowałam ją również solo, więc może jak starczy mi czasu i zacięcia, nabazgrolę jakąś recenzję :)
Na końcówki dodatkowo jedwab L'Biotica.
Po prawej stronie widzicie dziwnego samotnika. To zapomniana odlewka odżywki, którą kiedyś wypróbowałam i która zachwyciła mnie swoim efektem. Zachomikowałam ją na potem, bo aż szkoda mi było i chciałam mieć ją jak najdłużej Ale czas mija nieubłaganie, muszę ją zużyć, bo termin ucieka. Pewnie jesteście ciekawe, co to za produkt? Szczerze mówiąc - ja też. Miała to być odżywka Charles Worthington, ale na buteleczce widniał nieco zamazany napis: Tigi Oeatmeal and Honey. Potem odżywkę CW zakupiłam sama i okazała się być zupełnie innym kosmetykiem. Z Tigi póki co porównania nie mam... ale czy to ona tam jest, czy może splotem pomyłek jeszcze zupełnie coś innego?
PS. Przypominam o moim mini-rozdaniu z BB Creamami :) To już ostatnie chwile :)
U mnie po zimie jakoś też zdecydowanie ubyło kosmetyków do włosów. :)
OdpowiedzUsuńMam to samo, chomikuję na 'potem', aby mieć jak najdłużej - a 'potem' to koniec ważności. :D
Eliksir z GP też mam, ale jeszcze zbyt krótko używam, żeby cokolwiek o nim powiedzieć.
OdpowiedzUsuńMiałam ochotę na tego Gliss Kura, ale ciągle go odstawiam, nie wiem nawet czemu.
OdpowiedzUsuńplanuje tez kupic ten jedwab,dziewczyny bardzo go zachwalaja
OdpowiedzUsuńx
x
x
Ciekawa jestem, jak się u Ciebie spisze duet z organic people.
OdpowiedzUsuńJa też wdrażam nowy program pielęgnacji włosów - wiosenny :)