Dziś część druga trylogii o maseczkach Tornado Ampoule od Missha.
Zaglądam do słoiczka pełnego witaminy C i innych dobroci.
Jak się sprawdziła w moim przypadku?
Opis producenta:
Odżywcza maseczka na noc, łącząca w sobie zalety maseczki sleeping pack i ampułki.
Zawiera kwas hialuronowy oraz 1,000 mg aktywnej witaminy C
pozyskanej z wyciągów z owoców cytrusowych takich jak pomarańcza,
cytryna, grapefruit i limonka [warstwa pomarańczowa].
Oprócz nich maseczka bogata jest także w wyciąg z sansewiery, bluszczu oraz żółtej palmy [warstwa biała].
Aktywne składniki skutecznie usuwają objawy zmęczenia i stresu
takie jak ziemisty kolor cery, przesuszenie i zmarszczki mimiczne.
Witamina C ożywia cerę i nadaje jej naturalny blask, jednocześnie ją rewitalizując.
Sposób użycia:
Maseczkę nałożyć jako ostatni krok w codziennej, wieczornej
pielęgnacji. Wyjmij z opakowania odpowiednią ilość za pomocą dołączonej
szpatułki i przełóż na grzbiet dłoni. Wymieszaj warstwy. Nałóż na twarz i
pozostaw do wchłonięcia. Rano przemyj twarz ciepłą wodą.
Nad zaletami opakowania rozwodzić się nie będę, gdyż jest identyczne jak
opisywane w poprzednim poście. Prosty, zakręcany słoiczek z którego
łatwo wydobyć zawartość za pomocą załączonej szpatułki.
Forma produktu również identyczna - dwie różne warstwy, jedna żelowa w kolorze pomarańczy a druga kremowa, biała.
Zapach przyjemny, owocowy, delikatny i odświeżający. Tym razem nie wyczułam goryczki jak w przypadku maski White Clay.
Działanie - wspaniale nawilżające aż byłam w szoku, bo w zasadzie żaden krem nie podziałał na moją skórę aż tak dobrze.
Maska intensywnie nawadnia skórę, pozostawiając ją miękką i
wypoczętą. Efekt utrzymuje się całkiem długo. Działa też łagodząco i
kojąco. Z relacji innych użytkowników wiem, że może się okazać
odpowiednia dla osób, które reagują podrażnieniem na witaminę C w
kosmetykach, a chciałyby jej używać.
W mojej opinii to bardzo udany produkt o wyrazistym działaniu.
Cena: ok 50 zł / 90 g
Wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńMojej skórze przydałaby się dawka witaminy C :)
wydaje się być kosmetykiem idealnym - przynajmniej dla mnie, kwas hialuronowy i wit c - super połączenie! Ja aktualnie stosuję Flavo C od Aurigi i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńkurcze, może warto byłoby zainwestować te 50 zł ;))
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda w słoiczku jak budyń brzoskwiniowy z sokiem ;P
OdpowiedzUsuń