Na przełomie marca i kwietnia na półkach pojawi się limitowana edycja Sun Kissed [z linii Sun Club], której nazwa mówi sama za siebie.
Oto propozycje:
- trzy cienie w kremie
- i dwa kolory kajali
- pomadki również z dwóch odcieniach
- i jeszcze tinty do policzków
- odpowiedni błysk na twarzy musi być - rozświetlacz a raczej nabłyszczający shimmer
- aby ciało nam błyszczało :P - shimmer w sprayu
- i co by paszcza nie świeciła bladością = chusteczka brązująca
- o słoneczne akcenty na dłoniach też zadbano - lakiery
I co? Mój portfel piszczy z zachwytu, bo [chyba] nic z niego nie ubędzie. Ciekawią mnie jedynie cienie. Reszta w mojej opinii ciemna, brudna i zgaszona, szczególnie puder nabłyszczający i tóże w płynie. Może kupiłabym mgiełkę nabłyszczającą, bo w sumie lubię takie gadżety, ale mam już balsam ze złocistym pyłem, więc nie będę niepotrzebnie mnożyć kosmetyków.
Ofcourse mogę zmienić zdanie, w zależności od tego, co okaże się absolutnym hitem po konfrontacji na żywo :)
Na razie nic nie porywa [mnie].
A co Wy myślicie? Trafia do Was ta oferta?
Ten bordowy cień w kremie jest śliczny! ;))
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńAle akurat mam podobny ze starej limitki Catrice :o zatem ten zakup chyba mi odpadnie.
Cienie, pomadki, rozświetlacz i tinty do policzków - temu bym się przyjrzała... Ale jakoś średnio mnie kręci cała kolekcja, więc nie będę na nią czekała z niecierpliwością...
OdpowiedzUsuńCiekawe, jak wypadną w rzeczywistości. Bo już nie raz miałam tak, że na zdjęciach nic mi się nie podobało, a przy standzie nie wiedziałam, co pierwsze załadować do koszyka :P
Usuńkupilabym rozswietlacz i lakiery ;)
OdpowiedzUsuńbede w kwietniu w pl i napewno zrobie spoore zakupy w rossman
pozdrawiam
x
x
x
Oby ta limitka się u nas pojawiła :]
Usuń