Wątek zamierzam kontynuować, albowiem została mi kolorowa część zbiorów do podsumowania.
Zaczynam kolorową "spowiedź" od kredek i eyelinerów oraz tuszy do rzęs.
Kredkowo:
- czarna Long Lasting, Essence
- niebieska i fioletowa, też Essence z limitki Cute as Hell
- turkus, Inglot - do kompletu z lakierem i cieniem pokazywanym na blogu
- kolejna czerń, tym razem kajal, Essence
- stempelek-tatuaż w kształcie gwiazdki, Essence z limitki Cute as Hell
- jumbo w kolorze srebrnym i czarno-metalicznym, Essence, limitka Metallics
- klasyka czyli biel i czerń Nyx
Eyelinerowo:
- fioletowy eyeliner w płynie Beauty UK
- granatowy eyeliner Lovely, Rose Collection
- żelowy eyeliner w kolorze czarnym, Rimmek
- czerń w płynie, Lovely
- granat w żelu [a właściwie w kamieniu :P] Catrice, limitka Out of Space
- plus zestaw do stylizacji brwi z Essence
Maskarycznie :P:
- Rimmel, Extra Super Lash
- Maybelline, Illegal Lenght
- Flamingo = chińskie dziwadełko dwuetapowe
- Wibo, Growing Lashes
- CCUK, Electric Blue
- Mary Kay, nie pamiętam nazwy ;)
Chyba nie najgorzej, hadrkoru nie ma... jak myślicie? ;)
Ale tego masz, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńMnie osobiście marzą się te kredki z NYX, może wybiorę się jeszcze kiedyś do Wawy, wtedy na pewno o nich nie zapomnę :)
A może Allegro? Wyjdzie taniej niż bilety w obie strony ;)
Usuńnie jest źle :)
OdpowiedzUsuńja mam 3 tusze i to za dużo dla mnie, haha :)
Dla mnie też tyle tuszy to za dużo. Używam jednego, max dwa, reszta czeka w kolejce :o
Usuńo widzę znajomego zielonka z Wibo :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o nim słyszałam :]/ W ogóle Wibo i Lovely mają całkiem dobre maskary :)
UsuńCałkiem, całkiem :) A nie używasz linera żelowego?
OdpowiedzUsuńTego z fotki akurat jeszcze nie. Czekam, aż mi się skończy to maleństwo z Lovely :o
UsuńAle kiedyś używałam czerni z Essence, porządny, tylko potem jak to zmyć ;)
Sporo, sporo
OdpowiedzUsuńJa mam kilka kredek - praktycznie wszystko z Avon - konturówki wykręcane.
Tusze 2 lub 3 otwarte
liner 1 :)
U mnie jeden liner... każdego z posiadanych kolorów :)
UsuńA kredki w zasadzie powinnam wyrzucić, bo odbijają mi się na powiece :o Trzymam chyba z sentymentu...
Sporo tuszy :)
OdpowiedzUsuńAle generalnie nie jest źle :)
Na szczęście tylko dwa otwarte. Plus niebieski, ale się nie liczy, bo to inny kolor :D
Usuń