Można rzec, że będzie to mini limitka [New in Town], a w jej składzie znajdą się:
- pojedyncze cienie
- mini seria o nazwie Stays No Matter What, w skład której wchodzą dwa kajale wodoodporne [ucieszyłabym się, gdyby to były kredki żelowe], eyeliner w pisaku i tusz do rzęs
- błyszczyki XXXL Shine w dwóch wariantach
- dwa BB Creamy
- i trzy lakiery
Skromniutko, prawda? Chyba, że wraz z tą pseudo-limitką do szafy zawitają inne produkty.
Ciekawi mnie ta wodoodporna seria, z przekory- BB Creamy i fioletowe lakiery, bo mam słabość do tego koloru :)
Ciekawe, co przy okazji wyleci z szafy. A może przy małej reorganizacji kosmetyki jedynie ją uzupełnią?
Co sądzicie o nowych pozycjach?
PS. W uzupełnieniu posta o Catrice, podobno w planach jest usunięcie wszystkich kolorów lakierów :/ Tylko... czy będą zupełnie nowe? Bo z zapowiedzi raczej nie wynika o_O... Cóż, dowiemy się wkrótce.
ciekawa jestem tych kremów BB:)
OdpowiedzUsuńbłyszczyki ładne :)
OdpowiedzUsuńja bym capnęła neonowy zielony cień i lakier:P
OdpowiedzUsuńBB kremy wyglądają ciekawie;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten jaśniutki różowo-fioletowy(??) lakier i zielony cień :)
OdpowiedzUsuńjakos tak chyba nic specjalnego jka dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńNie postarali się, a szkoda, bo czasem potrafili nieźle zaskoczyć ;)
OdpowiedzUsuńTen fiolet wygląda fajnie. A z Catrice nie mam nic ;(
OdpowiedzUsuńJakoś nic mi szczególnie w oko nie wpadło :/ Nowa Catrice wydaje mi się ciekawsza.
OdpowiedzUsuńTeraz każda firma wypuszcza BB kremy, ja nie mogę :)))
OdpowiedzUsuńTe cienie różowe, delikatne, piękne:)
Nie zachwyciły mnie te nowości :)
OdpowiedzUsuńNic mi w oko nie wpadło
OdpowiedzUsuń