Króciutka notka dzisiaj.
Kolejny składnik pomagający w walce z przebarwieniami, który wypatrzyłam w sklepie z półproduktami. To ekstrakt z liści mącznicy, zakupiony w e-naturalne.
Mącznica to wieloletni krzew płożący, dorastający do 45 cm wysokości i 1-2 m długości.
Jej liście są wieloletnie, otwarte, twarde, jajowate lub
szpatułkowate, ciemnozielone, długie na 1-2 cm, stopniowo zwężające się
do krótkiej szypułki.
Kwiaty są drobne, dzwonkowate, biało-różowe, zebrane w szczytowe 3-12
częściowe kwiatostany pojawiające się od wiosny do początków lata.
Owocem jest kulista, jadalna czerwona jagoda.
Mącznica pochodzi z obszarów wysokogórskich, półkuli północnej o
chłodnym klimacie. Często rośnie w lasach iglastych, torfowiskach czy
alpejskich zaroślach. Preferuje porowatą, bogatą w próchnicę glebę.
Najważniejszym składnikiem liści mącznicy jest arbutyna (zwykle
5-15%), której towarzyszą różne ilości metyloarbutyny (do 7%) i małe
ilości wolnych aglikonów - hydrochinonu i metylohrydochinonu. Wśród
innych substancji aktywnych mącznicy możemy wymienić kwas galusowy,
galloarbutynę i do 20% gallotanin, flawonoidy, głównie glikozydy
kwercetyny, kempferolu i myricetyny oraz terpeny, głównie kwas ursolowy i
uvaol.
Arbutyna zawarta w liściach mącznicy działa silniej od kwasu kojowego a także od kwasu askorbowego.
Ekstrakt z mącznicy stosuje się w stężeniu 2 - 4% , a zapobiegawczo wystarczy 0,1 - 0,5%.
Ekstrakt jest rozpuszczalny w wodzie i powinien być przechowywany w lodówce, w nieprzezroczystej lub ciemnej butelce, aby odizolować go od światła.
Cześć :) Jakiś czas temu wspominałam u siebie na blogu o akcji Szlachetna Paczka.. Teraz juz mamy wybraną rodzine, któej dokładnie możemy pomóc! Wszystkie szczegóły i informacje oraz lista najpotrzebniejszych rzeczy znajduję się u mnie w najnowszej notce ;) http://making-myself-beauty.blogspot.com/2012/11/b-jak-bloger-i-bohater-wybralismy.html
OdpowiedzUsuńZapraszam do przyłączenia się, a także o podzielenie się akcją u siebie na blogu, aby jak najwięcej osób mogło się o niej dowiedzieć i pomóć! ;))
Bardzo przepraszam Cię za spam.. ale po prostu bardzo mi zależy na tym aby rodzina otrzymała pomoc ;)
Kochana dziękuję za zainteresowanie sie akcją ;) Ale nie do końca rozumiem, co się kryję pod pomocą materialną :) (niektórzy mają na myśli pieniądze inni część paczki ;)). Jeśli chodzi o pieniądze to napisz do mnie na maila xhopefulx@gmail.com A ja Ci podam dane do przelewu. Co do części paczki to jesteś z Lublina prawda ;)? Więc możemy się spotkać i mi ją przekażesz, albo przy okazji warsztatów 8 grudnia, jeśli na nich będziesz to wtedy możesz mi ją przekazać ;). Dziękuję!! < 33 jesteś wspaniała!
OdpowiedzUsuńo mącznicy słyszałam na botanice na studiach, a o walce z przebarwieniami jednak niekoniecznie :)
OdpowiedzUsuńTo jakoś mało popularny składnik. Bardziej znana jest arbutyna, a sam ekstrakt jest od niej chyba słabszy, więc większość stawia na tę pierwszą :)
UsuńO mącznicy zawsze słyszałam w innym aspekcie, ale chętnie wykorzystam jej wybielające właściwości, bo mam sporo przebarwień. Działam kwasami, ale na razie efekty są mizerne...
OdpowiedzUsuńTeż próbowałam z kwasami, ale te robione w domu nie dawały efektów. Może zdecyduję się na TCA albo green peel, one działają głębiej - to jednak u kosmetyczki. Tymczasem bawię się z typowymi wybielaczami :]
Usuń