poniedziałek, 24 września 2012

Trendy w kosmetyce - Syn Ake ®

Zgodnie z tytułem notki, dziś zapraszam na kolejna odsłonę moich przemyśleń dotyczących obserwacji pewnych tendencji, dających się zauważyć w kosmetyce.

Dziś na tapecie bardzo popularny ostatnio składnik o tajemniczej nazwie Syn-Ake :)
Źródło: mynameiskorean.com

Trochę definicji

Syn-Ake to białko będące inhibitorem neurotransmiterów, działające na kompleks białkowy SNARE. Działa na zasadzie zatrzymania uwalniania acetylocholiny do szczeliny synaptycznej, co w konsekwencji prowadzi do osłabienia przewodnictwa nerwowo - mięśniowego.

Źródło: mydeal.pl
Innymi słowy to neuropeptyd naśladujący działanie toksyny Temple Viper, to jest jadu węża. Najsilniejszy peptyd rozkurczający.
Badanie Syn-Ake  potwierdziło natychmiastową redukcję zmarszczek, trwającą ok. 6 godzin. Natomiast po 28 dniach odnotowano zmniejszenie zmarszczek o 50%.  Badania udowodniły, że jego działanie powoduje zmniejszenie częstości występowania skurczów mięśni, co daje efekt zmniejszenia zmarszczek i poprawia wyglądu skóry.

Źródło: koreadepart.com
Składnik ten ma w kosmetologii zastępować botox. Działa silnie przeciwzmarszczkowo przy czym nie jest toksyczny, nie wywiera też odpowiedzi ze strony układu immunologicznego, dzięki czemu nie powstają przeciwciała na to właśnie białko.  Nie działa zatem antygenowo. Powoduje to że kosmetyki z tym konkretnym składnikiem aktywnym możemy stosować w sposób ciągły bez obawy że nagle kosmetyk przestanie wywierać efekty.

Nie martwcie się, przy produkcji Syn Ake nie ucierpiało żadne zwierzę ;), jest to składnik syntetyczny, wzorowany na substancji naturalnej.

Nazwa INCI to Dipeptide Diaminobutyrol Benzylamide Diacetate.

Źródło: snobka.pl
Pierwszy raz z tym składnikiem spotkałam się jakoś pod koniec 2011 r. w produkcie Mizon S-Venom Wrinkle Tox Cream.

Źródło: miabeautyshop.com

Od tego czasu na rynku pojawia się coraz więcej produktów z Syn Ake, a ostatnio sięgnęły po niego firmy z rynku europejskiego.
W chwili obecnej, podobnie jak w przypadku BB Creamów, azjatyckie firmy zaczynają sie prześcigać w swojej ofercie i powstaje coraz więcej produktów :)

Źródło: alibaba.com


Oprócz wymienionego już Mizona mamy juz kremy z Syn Ake sygnowane logo It's Skin, Purebess, Elishacoy, Tony Moly i inne, mniej znane [Ariany, Nutree itd.]. Zaczynają powstawać nawet kremy BB z tą substancją :P. A także inne produkty, typu maska, płatki pod oczy lub serum. Syn Ake podbija przemysł kosmetyczny :D



Na rodzimym rynku dostępne są już preparaty z Syn Ake takich firm jak SYIS czy Aysa [w Europie np. Armonia, Babaria].

Jeśli uważnie śledzicie bloga, to zapewne wiecie, że w swoich zbiorach mam już Mizon'a  S-venom :P
I nie zawaham się go użyć :D
W swoim czasie ;)

4 komentarze:

  1. hmmmm...będę zamawiać dla mamy płatki pod oczy, to może i takich poszukam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto przetestować, bo podobno jest naprawdę skuteczny :)

      Usuń
  2. kurczę, u mnie to maleństwo mizona ładnie wygładzało mimiczne krechy na czole, ale trochę przytkało pory:( i teraz trzeba wybrać mniejsze zło;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może po prostu wybierz krem innej firmy? Z mniej zapychającym składem :)

      Usuń