Trwa trzeci tydzień zabawy w malowanie paznokci o odpowiednim wykończeniu :)
Tym razem padło na brokaty.
Od razu wiedziałam, jakiego lakieru chcę użyć :D
Zauroczył mnie od pierwszego wejrzenia, jeszcze na promocyjnych zdjęciach i z niecierpliwością wyczekiwałam pojawienia się kolekcji sezonowej. Mowa o karnawałowej serii Sensigue, z której pochodzi lakier #210 o nazwie Confetti.
To piękny, tęczowy glitter zatopiony w fioletowej bazie żelowej. Szkoda tylko, że sama baza ma bardzo słaby pigment i na paznokciu jest półtransparentna. Nie kryje dobrze nawet przy kilku warstwach.
Pomyślałam, że niezłym tłem dla niego będzie głęboki granat z Wibo, ale... chyba bardziej podoba mi się solo, w ciemnym tłem traci wiele ze swojego uroku.
A urok ma przeogromny, jakże on się mieni w świetle!!! Coś wspaniałego :)
Bardzo fajna propozycja, według mnie to granatowe tło jest trafionym wyborem.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Starałam się wybrać coś, co podbije pierwotny kolor bazy :)
UsuńWolałabym jednak wszystkie mieć takie jak ten trzeci.
OdpowiedzUsuńNastępnym razem chyba właśnie tak zrobię :) tylko uprzednio muszę się zaopatrzyć w bazę peel off, bo preraża mnie perspektywa zmywania tego z paznokci :P
Usuń