piątek, 17 lutego 2012

Essence, Limited Edition - Season of Extremes

Iiiiiiiii kolejna limitka :)


Tym razem same lakiery :D



Bo ja wiem... :s Jak dla mnie, to średnio ekstremalnie ;) Interesują mnie właściwie tylko fiolety z kolekcji lakierów pojedynczych [ale pewnie nie wzięłabym żadnego, bo mam już pewnie podobne ;)] oraz, o dziwo!, lakiery nude, te pierwsze dwie buteleczki na ostatniej fotce. Ale szału ni ma :P - przynajmniej w opinii mojej :)

 Jej premierę zaplanowano na marzec tego roku. Znając życie, jak większość, o ile nie wszystkie lakierowe limitki, to ominie ona nasz kraj, ale... kto wie, może coś się zmieni? ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz