Niewielkie zmiany w pielęgnacji podyktowane wcześniej wspomnianym znaleziskiem.
Na pierwszy ogień idzie tonik. Dodam też chyba olej arganowy, bo serum truskawkowe nie do końca spełnia założone funkcje. Na razie jeszcze dam mu szansę i wzbogacę skład kwasem hialuronowym.
Rano:
- oczyszczanie twarzy płynem micelarnym Ziaja, Jaśmin
- Acnosan Soft, bezalkoholowy tonik przeciwtrądzikowy
- lekkie serum wodne z ekstraktem z truskawki i kwasem hialuronowym
- puder bambusowy z Biochemii Urody
= Beauty DIY Calendula & Licorece BB Cream
Wieczorem:
- Mineral Flowers, Rose & Geranium, żel do mycia twarzy
- Acnosan Soft, bezalkoholowy tonik przeciwtrądzikowy
- lekkie serum wodne j.w.
- olej arganowy*
* jeśli uznam poziom nawilżenia serum o nowym składzie za niewystarczający
Peelingi enzymatyczne muszą trochę poczekać, na razie na tapetę biorę Joannę Naturia - peeling mechaniczny z brzoskwinią.
Na usta warstwa masełka do ust Yes to Carrots plus balsam kokosowy Ziai.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz