Raz na jakiś czas dopada mnie absolutnie totalny blank w mózgu :P
Bardzo, bardzo chciałabym wrzucić jakiś post, do tego piętrzą się notatki/ściągawki do napisania np. recenzji, a ja nie umiem tego wszystkiego poskładać w jakąś jednorodną i logiczną całość. Dopada mnie ociężałość umysłowa ;). Fizyczna zresztą też - nazywa się totalny leń. I oczywiście brak czasu [a jakże :o], zawsze jest milion rzeczy do zrobieni, a doba, jak wiadomo, to jedynie marne 24h...
Brrrr, nie lubię takiego stanu rzeczy.
Ostatecznie mogłabym wrzucić jakiś makijaż czy lakierowy swatch, ale i tu jest problem... nie cierpię obrabiać zdjęć o_O. W dodatku źle skalibrowany monitor zupełnie przekłamuje kolory i często to, co widzę u siebie nijak się ma do tego, co wyświetla się u innych... Buuu...
No to sobie pomarudziłam ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz