Dziś kilka słów o letniej kolekcji kolorówki od Catrice inspirowanej gorącym klimatem Afryki.
W sam raz na letnie upały i nadchodzący sierpień...
Prawdę mówiąc niewiele mnie zachwyciło... choć z chęcią przyjrzę się metalicznym cieniom. Bardzo lubię takie wykonczenie. Swoją drogą chyba będzie bardzo modne w nadchodzącym sezonie :)
Rozejrzę się także za pędzelkiem, tego typu narzędzi pracy nigdy za wiele, a te z Catrice cechują się niezłą jakością i przystępną ceną :)
Inne rzeczy nie kuszą.
A Wam co się podoba?
Zielony cień i czerwona pomadka mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńcienie mnie zachwyciły :)
OdpowiedzUsuńBronzery mają ładne opakowania, a tak poza tym - standardowe kosmetyki, nic wyjątkowego:)
OdpowiedzUsuńCienie podobają mi się strasznie!
OdpowiedzUsuńOj nie moje kolory :/
OdpowiedzUsuńzłoty cień będzie mój! ;) kiedy ta kolorówka wchodzi do sklepów???
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się niektóre rzeczy, ale niestety nie mam dostępu do Catrice.. :(
OdpowiedzUsuńps. uwielbiam takie twoje posty nowościowe <3
OdpowiedzUsuńZłoty cień może być śliczny :)
OdpowiedzUsuńTen niebieski cień wydaje się ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńChętnie przyjrzę się bronzerom i kajalowi lecz uważam, że zeszłoroczna Cucuba była lepsza:D
OdpowiedzUsuńKolory średnio ale cala oprawa świetna:]
OdpowiedzUsuń