W tym miesiącu powróciłam do kupowania apaszek w pastelowych, wiosennych kolorach - w sam raz na przywołanie tej wyczekiwanej pory roku :)
Wpis leniwy, bo nie umiem zrobić fajnych fotek, choć podchodziłam do tego kilka razy, posłużę się zatem fotkami produktowymi z ebay, gdzie zresztą robiłam zakupy :)
Szal z fioletowymi różami kupiłam dosyć dawno i to był strzał w dziesiątkę! Zakochałam się w tym zwiewnym kawałku materiału z nadrukowanymi różami. Planuję kupno kolejnych egzemplarzy, tym razem w innych kolorach :)
Zakup z lutego, który dotarł do mnie w minionym miesiącu. Mnóstwo kolorów z przewagą morskiego błękitu.
I ostatnia apaszka, która jeszcze nie dotarła, ale skoro już posiłkuję się zdjęciami z sieci, to postanowiłam dorzucić ja do posta. Róż, czerwień i brzoskwiniowe akcenty.
Do tej pory jakoś nie sięgałam po ten rodzaj dodatku, ale już pierwszy zakup kompletnie mnie rozkochał. teraz mogę tylko pluć sobie w brodę, że tak późno odkryłam apaszki. Ale... lepiej późno, niż wcale, prawda? Już planuję powiększenie kolekcji o nowe kolory i wzory.
A Wy? Lubicie takie szale czy preferujecie inne ozdoby?
ja uwielbiam szale i apaszki :) im większe, tym lepsze, mam bardzo dużo wzorów, do wiosennej kurtki są jak znalazł :) już nie mogę się doczekać cieplejszej pogody, żeby je zacząć ubierać :)Twoje są bardzo ładne, podoba mi się chyba najbardziej ostatnia :)
OdpowiedzUsuńDopiero odkrywam ten rejon garderoby, ale coś widzę, że moje zakupy nie skończą się szybko ;)
Usuńostatni najpiękniejszy:D
OdpowiedzUsuńja mam kilka w tym większość taka wielka, ze latem na morzem czasem robię z nich sukienkę plażową:D
tej wiosny tez muszę się w noś nowego zaopatrzyć:)
Taki duży mam tylko jeden... ale już upatrzyłam sobie kolejny, więc niedługo pewnie kliknę :D
UsuńŚrodkowa jest piękna :) od czasu do czasu lubię zalożyć, jednak zazwyczaj biegam bez :D
OdpowiedzUsuńJa też bez, muszę się przyłożyć, żeby nie zapomnieć dodać do stroju, bom nieprzyzwyczajona ;)
UsuńNajbardziej podoba mi się ta druga. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa mam w swej kolekcji około 10 szali, za apaszkami jakoś nie przepadam bo są dla mnie za krótkie : P Ale mam mimo to jedną, w biało-niebieskie paski ;)
OdpowiedzUsuńApaszki mam chyba dwie lub trzy i faktycznie, szale fajniejsze :)
Usuńpiekne te Twoje szale!
OdpowiedzUsuńja caly czas szukam czegos wiosennego
ale nie moge znalezc niczego odpowiedniego i chodze w czarnej apaszcze w czachy z primaniego ;)
u mnie dzis o zestawie 9ciu pedzli hakuro
buziaki
x
x
x
Zerknij na ebay, szeroki wybór wiosennych wzorów :)
UsuńChętnie poczytam o Hakuro :) Wstyd się przyznać, żadnego jeszcze nie mam :o
ostatni *-* BOSKI! Uwielbiam szale, apaszki itp :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń