poniedziałek, 28 stycznia 2013

Podsumowanie roku 2012 - zapachy

Dziś dla odmiany bardzo skromny zbiór dotyczący zapachów.
jest to chyba jedna z niewielu "dziedzin" kosmetycznych, która jeszcze mnie nie wciągnęła, chociaż było blisko ;)
Buteleczek z perfumami mam bardzo niewiele, bo zaledwie... cztery!
Do niedawna była jeszcze piąta, ale właśnie się skończyła.
Są też dwie mgiełki do ciała, takie zwykłe, na co dzień. I dezodorant w kulce rodem prawie z PRL'u, bo obecność Extase kojarzy mi się z podstawówką :P
Plus trochę fiolek z próbkami zapachów, o których ciągle zapominam.


Na zdjęciu: Ginestet, Essence, Calvin Klein, waniliowy no name, mgiełka Identity i Fruttini, Extase i próbki :)

W Eternity niedawno zepsuł mi się rozpylacz :(. Może macie jakieś patenty na wydobycie reszty zawartości z butelki? Bo bardzo ten zapach lubię i ciut szkoda mi wyrzucać :o...

Poza tym szukam fiołka idealnego.
Co prawda już znalazłam: Love in Black, lecz póki co jest poza moim zasięgiem [choć kiedyś dorwę go na pewno!]. Macie jakieś typy?

11 komentarzy:

  1. Nie niuchałam, to nie podpowiem. Ale jak dorwę próbki, to może kiedyś, kto wie? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. moze Travalo pomoze przy Eternity?
    Oprócz CK nic nie znam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko jak wydobyć resztkę, żeby przelać? To ustrojstwo nijak nie chce zejść z szyjki :o

      Usuń
  3. No w końcu czegoś mam więcej :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehehe :D
      A lakiery po ostatnich zakupach i wymiance ? ;)

      Usuń
  4. oj to ja z zapachami mam inaczej, 2-3 ulubione, dosyć ciężkie.. :)
    za to moja mama ma ich chyba ze 30 :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A które są Twoimi ukubieńcami?
      Ostatnio dość często sięgam po te waniliowe, jakoś tak na zimę mi przypasowały :)

      Usuń
  5. Widzę coś waniliowego :) Lubię waniliowe zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również lubię, choć może nie do końca w perfumach, ale ten zapach urzekł mnie taką miękkością i wilgotnością [nie wiem, jak to ująć inaczej], że spontanicznie kupiłam :]

      Usuń
  6. Jestem zwolenniczką słodkich zapachów wydobywanych z flakoniku do ostatniej kropli :)
    Widzę Kochanie, że u Ciebie uzbierało się kilka ulubieńców ;]

    OdpowiedzUsuń