Z tej okazji Catrice zaprasza nas w iście syberyjskie klimaty i prezentuje nową kolekcję o nazwie Siberian Call.
Zaprojektowano w niej:
- cztery wypiekane cienie do powiek
- trzy błyszczyki i lip topper
- dwa odcienie różu
- oraz niemal tradycyjnie - 5 lakierów :)
Gdyby kolekcja miała się u nas pojawić, na pewno zainteresowałabym się czarnym cieniem. Jednak zastanowiłabym się przed zakupem mając na uwadze moje doświadczenia z podobnym produktem [Out of Space] i jego tendencją do osypywania. Trzy pozostałe dzielą w moim odczuciu zaledwie subtelne różnice. Przypominają mi ogień. Czyżby inspiracja ogniskiem palonym w mroźne dni?
Koralowy lakier również przyciągnął moją uwagę, jednakże przy moim upodobaniu do tego kolory śmiem twierdzić, że coś podobnego mam już w swoich [coraz pokaźniejszych :o] zbiorach. Te dwa jasne warte rozpatrzenia, lecz do złudzenia przypominają mi Essencowe z ubiegłorocznej limitki Crystalliced. A iolet zdaje się być doupe wycofanego Purple Diamonds.
Błyszczyki nie podobają mi się w ogóle, róże również... no może ten jasny, bo cegiełka zupełnie nie moja
Jakoś tak... bez emocji.
U Was też? Czy może w przeciwieństwie do mnie zachwyciła Was ta kolekcja?
Mi te cienie wydają się ciekawe. Niestety nie wiem czy się na nie skuszę, bo mam spory zapas :))
OdpowiedzUsuńWłaśnie też mam podobny dylemat. I nawet zbliżony cień wypiekany też posiadam w kolekcji, więc trochę mi szkoda $$.
UsuńPodobają mi się róże i lakiery, ciekawe jak będą się prezentowały w rzeczywistości ;)
OdpowiedzUsuńTeż mnie ciekawi realny wygląd kosmetyków. Zazwyczaj przy standzie opadają emocje... albo wręcz przeciwnie ;)
UsuńPozstaje czekać...
Cienie wyglądają apetycznie jak dla mnie:D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem mogłyby być trochę bardziej zróżnicowane. Taki fiolet i koral np., żeby do lakierów pasował :)
UsuńMi również nic nie przypadło do gustu. Ten jasny róż może być, ale jakoś mnie nie zachwyca i raczej nie będę na niego polowała.
OdpowiedzUsuńJasny róż też mnie ciekawi, ale szału ni ma ;)
UsuńWłaśnie nad tym DMDM Hydantonin bardzo się zastanawiałam bo nie widziałam czegoś takiego nigdy w skłądzie moich innych balsamów do ciała. Nie znam się zbytnio na takich rzeczach, ale skoro mówisz, że może podrażniać to będe zwracała uwagę na to czy jest w składzie. Firma to usługi rolnicze :) Mieszkamy na wsi, ja do tej pory zajmowałam się córeczką. Po moich studiach ciężko o pracę więc wzięłam udział w unijnym projekcie i dostałam dofinansowanie na własną działalność. I padło na usługi... tak trochę z braku pomysłu i goniącego terminu składania wniosków.. Muszę utrzymać firmę przez rok żeby nie trzeba było zwracac dotacji. Mam nadzieję, że wytrwam ;)
OdpowiedzUsuńWczoraj zerkałam właśnie na cienie z Catrice- też podoba mi się ten czarny :)
jakoś tak szału nie ma z ta limitką .... może skusze się na róż, ale to się okaże "na żywo"
OdpowiedzUsuńDokładnie. Ostatnio mam tak, że napalam się na wiele kosmetyków ze zdjęć, ale na żywo już jakoś mniej...
UsuńNo właśnie z tej serii Wibo marzy mi się ta dziwna zieleń ;) i złoty :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie kolekcja nieciekawa i wtórna :(
OdpowiedzUsuńCzyli mamy podobne wrażenia :)
Usuńa ja bym wybrała coś dla siebie ... zwłaszcza że nie mam nic z zeszłorocznej kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńJa chyba nic bym nie wybrała
OdpowiedzUsuń