Ale kolekcja, choć z tą sama nazwą, powraca w zupełnie nowej odsłonie.
jej zawartość to trzy nowe zestawy kolorystyczne ujęte w palety 6 cieni + 2 róże oraz 1 lakier do paznokci.
Tym razem inspiracją do powstania kosmetyków były miasta:
- Paryż
- San Francisco
- Szanghaj
O ile poprzednia odsłona BCL nie zrobiła na mnie wrażenia, o tyle nadchodzącym propozycjom przyjrzę się z większą uwagę. Szczególnie różowy Paryż wpadł mi w oko, ale nie pogardzę też Szanghajem w barwach brązu i nude ;)
A czy Wy będziecie polować na te paletki? A może lakiery?
OD KIEDY DOSTĘPNA!?aaa te cienie!
OdpowiedzUsuńJak zwykle nie wiadomo ;)
Usuńja mam tak samo- Paryż i Szanghaj najlepsze :) jestem oczarowana kolorami :) z chęcią kupie te paletki jeżeli będą u mnie dostępne :)
OdpowiedzUsuńRobią wrażenie! Poradzili sobie świetnie ze spójnością kolorów w paletkach! tylko czekać :D:D
OdpowiedzUsuńParyż i Szanghaj <3 :)
OdpowiedzUsuńMogłabym mieć Paryż i Szanghaj
OdpowiedzUsuńHej spotkamy sie na zlocie blogerek lubelskich i dlatego chciałam was wszystkie poznać:P oraz zaprosic do siebie na moje powitalne rozdanie takze zapraszam i do zobaczenia :)
OdpowiedzUsuńMiałam paletkę Berlin i posłałam ją w świat, także nie zdecyduję się tym razem. Przyjrzę się natomiast lakierom :D
OdpowiedzUsuń