O ile w lipcu w planach zakupowych panował totalny chaos, o tyle na nachodzący miesiąc mam bardzo precyzyjny plan.
Będzie... bardzo azjatycko :D
- Mizon S-Venom Wrinkle Tox Cream
- Skinfood, Fresh Apple Sparkling Toner & Cream
- Skinfood Peach Sake Pore Tonic
- Skinfood, Tea Tree and Lavender Toner
- Skinfood Rose Lemon Tea BB Cream # 1
- Tezihu Gold Revitalizing Programm Emulsion
- Danahan Ecopure Toner & Emulsion
- Zamian Crystal Whitening Escargot EFG Cream
- Zamian Gold Cacao Pack
- SUM:37 Secret Programming Essence
- pakiety próbek Mizon
- Norell, Antistress, krem matujący
- Bielenda, Oliwka, dwufazowy płyn do demakijażu
- jakiś płyn micelarny
- Catrice, cień # 110 Gilbert's Grapefruit
- Essence, Colour&Go, lakier Sparkling Water Lily
I chyba tyle...
Chyba ;)
Nie słyszałam wcześniej o Skin Food
OdpowiedzUsuńtrzeba będzie się zainteresować
całkiem solidna wish lista ;)
A mnie Skinfoody kuszą już od dawna i aż dziw bierze, że mam w zbiorach tylko jeden ich kosmetyk :o [nie licząc próbek]. Podoba mi się filozofia tej firmy. Teraz więc nadrabiam zaległości :]
UsuńNiezła lista :)
OdpowiedzUsuńJestem nią, szczerze mówiąc, zaniepokojona [co by nie użyć słowa przerażona, bo bezlitośnie obnaża mój kosmeto-zakupoholizm :P]
UsuńPodoba mi się ta lista, nic tylko czekać na recenzje.
OdpowiedzUsuńOj, ciut czasu może minąć :o
UsuńAzjatyckie specyfiki są strasznie wydajne o_O