Kolejne przecieki dotyczące limitki Essence. Tym razem czas już nie tak bardzo odległy, bo do sklepów [przynajmniej na Zachodzie] wejdzie w okolicach września :)
A będzie to kolekcja o nazwie Cherry Blossom Girl.
Cóż tym razem przygotowała dla nas marka?
Będą to:
- poczwórne cienie do oczu
- eyelinery w pisaku z podwójną końcówką do wykonania różnej grubości kresek, dwa rodzaje
- rozświetlacz w pędzelku pod oczy
- pomadki w formie kredki
- róż do policzków
- nabłyszczający puder do ciała
- cztery lakiery do paznokci
- gadżecik - papierowe rzęsy o wymyślnym kształcie :)
Nie powiem, bardzo ładna kolekcja :), utrzymana w ciepłej, koralowo-pomarańczowej kolorystyce nawiązującej do barw jesieni. Ale trochę mi tu zgrzytają pewne akcenty, bo w sumie Cherry Blossom kojarzy się z wiosną, a papierowe rzęsiska z kwiatami to już rozkwitające lato ;). Nazwa przywołuje wspomnienie limitki z ubiegłej wiosny - Blossoms Etc... Nawet buteleczki od lakierów są bliźniaczo podobne :P
No dobra, nie będę się czepiać ;)
Czy coś kupię?
Hm... po obejrzeniu zapowiedzi chcę dużo. Czwórka cieni, róż, rzęsy, dwa lakiery, jasną pomadką też bym nie pogardziła :). Puder do ciała też mi się podoba, choć uważam, że to gadżet wyjątkowo wakacyjny a nie jesienny, kiedy trzeba schować ciało pod cieplejszym okryciem. No chyba, że mówimy tu o wyjątkowo ciepłym schyłku lata :] - oby i ten w tym roku taki był. Wtedy pięknie podkreśli nam opaleniznę np. Ale nie mam go na liście must have. Wygląda na zbyt pomarańczowy.
No właśnie - ten pomarańcz... niezbyt przepadam :P. I zakup uzależniam od tego, w jakm stopniu produkty okażą się być nasycone tym kolorem, a na ile zdjęcia przekłamują jego jaskrawość :P.
Czas pokaże na ile kolekcja wyczyści mi portfel ;)
A Wy ostrzycie sobie pazurki na tę limitkę?
Podoba mi się, a zwłaszcza mam chęć na pomadki w kredce (tak to jest jak ma się słabość do mazideł do ust)
OdpowiedzUsuńSympatyczne kolorki mają produkty do ust i róże.
OdpowiedzUsuńCoś zakupię, może róż albo puder :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się ta limitka podoba;] pewnie będę polować na rozświetlacz i lakiery
OdpowiedzUsuńMi się podoba wszystko *chowa się*.
OdpowiedzUsuńCieni nie potrzebuję, rzęsy też raczej nie dla mnie, podobnie eyelinery ;) Ale rozświetlacz, puder i lakiery- trzeba się bd przyjrzeć z bliska ;D
OdpowiedzUsuń