Dziś chwila przerwy od tematu związanego z pielęgnacją skóry.
Zapraszam na post o keratynie, która ma niebagatelny wpływ na nasze włosy :)
Keratyna, jak wiadomo, jest jednym z głównych budulców wytworów naskórka, takich jak paznokcie czy włosy. Jest głównym budulcem łodygi włosa, odpowiedzialnym za właściwości fizykochemiczne włosów a także ich wygląd, kondycję i jakość.
Na skutek różnorakich przyczyn w naszych włosach powstają ubytki w ich naturalnej strukturze i w takich przypadkach z pomocą przychodzi nam keratynowy hydrolizat.
Posiada skład aminokwasów podobny do ludzkiego włosa i charakteryzuje się szczególnie wysoką zawartością siarkowych aminokwasów: cystyny i metioniny. Dzięki temu wykazuje wysokie powinowactwo do keratynowych struktur włosa i jest cenną substancją aktywną o działaniu kondycjonującym i regenerującym stosowaną w kosmetykach do pielęgnacji i upiększania włosów.
Potrafi on głęboko wniknąć i na trwale związać się z keratynową strukturą włosa, a to sprawia, że poprawia się ich wygląd i szeroko rozumiana odporność :)
Ciekawostka: hydrolizat keratyny wykazuje największe powinowactwo do włosów silnie uszkodzonych i osłabionych, podczas gdy zdrowe włosy wchłaniają tylko nieznaczne jego ilości. Dlatego jeśli Wasze włosy są w dobrej kondycji, nie będą potrzebowały silnej kuracji keratynowej :)
Właściwości keratyny hydrolizowanej:
- zwiększenie grubości i objętości włosów
- wzrost elastyczności, nawilżenia i połysku
- zapobieganie rozdwajaniu końcówek
- lepsza rozczesywalność fryzury;
- wzrost wytrzymałości mechanicznej, sztywności oraz podatności na skręcanie i układanie włosów
- zapewnienie włosom odpowiedniej sprężystości, elastyczności i miękkości
- właściwości nawilżające i regulujące wilgotność. Pozwala utrzymać właściwą zawartość wody wewnątrz włókien keratynowych oraz właściwy poziom nawilżenia przez co chroni włosy przed ich nadmiernym wysychaniem
Hydrolizat ma postać brązowego płynu o charakterystycznym, może niezbyt miłym zapachu, ale do zniesienia ;).
Jest rozpuszczalny w wodzie. Jego stężenie powinno wahać się w granicach 3-5%.
Oprócz tego keratyna działa zbawiennie na paznokcie, powodując:
- wzrost nawilżenia i elastyczności płytki paznokcia
- wzmocnienie i utwardzenie płytki paznokciowej
- zapobieganie łamaniu się i rozdwajaniu paznokci
W roli odżywki do paznokci jeszcze jej nie próbowałam, ale od jakiegoś już czasu kusi mnie zrobienie jakiegoś serum z jej udziałem :), więc zapewne to tylko kwestia czasu ;).
Źródło: mazidła.com
Lubiłam wmasowywać keratynę w paznokcie. A zapach jest mało przyjemny, ale znośny
OdpowiedzUsuńMożna taką czystą keratynę wmasowywać w paznokcie czy może mieszałaś ją z czymś? :)
UsuńMam ją i w małe pudełeczko włożyłam trochę odżywki i dodałam hydrolizowanej keratyny i używam :) Racja brzydko pachnie, ale czego się nie robi dla urody :D
OdpowiedzUsuńMi zapach nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuń