Już jakiś czas temu w oko wpadły mi ekstrakty owocowe dostępne na stronie mazidla.com, tak więc tylko kwestią czasu było, kiedy się na nie skuszę. I tak oto jednym z moich nabytków został ekstrakt z truskawki, o którym na ww. stronie napisano:
Truskawka to jeden z najsmaczniejszych i odżywczych owoców pory letniej. Jej pyszny, aromatyczny sok zawiera wiele składników pozytywnie wpływających na zdrowie i urodę w postaci witamin, flawonoidów, polifenoli, minerałów i kwasów organicznych. Składniki te wykazują działanie antyoksydacyjne, odżywcze i przeciwzmarszczkowe. Szczególnie cenne w pielęgnacji skóry są witamina C, kwas elagowy, antocyjany, katechiny i kwercetyna. Witamina C to jeden z najskuteczniejszych antyutleniaczy, który walczy z wolnymi rodnikami, stymuluje syntezę kolagenu w skórze, a tym samym zwiększa gęstość skóry właściwej, poprawia jej elastyczność i spłyca drobne zmarszczki powierzchniowe. Kwas elagowy ma właściwości antyoksydacyjne, wzmacnia ściany komórek w efekcie czego są odporniejsze na inwazję wolnych rodników i utratę wody oraz chroni przed negatywnymi skutkami promieniowania UV. Antocyjany i kwercetyna usuwają zmiany rumieniowe skóry, wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych oraz zmniejszają stany zapalne i obrzęki.
Ekstrakt z truskawki zawiera także naturalny kwas salicylowy, który delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka oraz przeciwdziała zmianom trądzikowym.
Właściwości kosmetyczne ekstraktu z owocu truskawki:
- działa antyoksydacyjnie, czyli chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników;
- aktywuje procesy regeneracji skóry i przyspiesza gojenie podrażnień;
- nawilża, zwiększa elastyczność i jędrność skóry;
- odżywia i rewitalizuje skórę zmęczoną i przedwcześnie starzejącą się;
- działa delikatnie ściągająco i zmniejsza pory;
- działa przeciwzapalnie, odkażająco i bakteriostatycznie;
- wspomaga gojenie trądzikowych stanów zapalnych;
- poprawia ukrwienie i koloryt skóry;
Innymi słowy cud-miód-i-orzeszki, więc nie mogłam przejść obok tego półproduktu obojętnie...
Ekstrakt ma postać jasnoczerwonego, drobnozmielonego proszku i... pachnie truskawkami! W sumie nic dziwnego ;), w końcu został wytworzony z suszonych owoców :)
A jak/czy działa?
C.D.N.
Brzmi zachęcająco :) Jaką miksturę planujesz stworzyć używając tego ekstraktu? :)
OdpowiedzUsuńSerum wodne, serum wodno-olejowe i krem :)
UsuńO wszystkim wkrótce :)
Ja jakoś nie przepadam za proszkami. Miałam granat, kofeinę i jeszcze coś. Kilka razy użyłam... a później zbyt długo stały i trafiły do kosza...
OdpowiedzUsuń