Waniliowe masło do ciała Naturia o aromatycznym zapachu zapewnia doskonałą pielęgnację skóry. Nadaje jej wyjątkową miękkość i elastyczność, pozostawia ją miłą i gładką w dotyku. Specjalnie opracowana receptura zawiera odżywcze masło Shea i łagodzący ekstrakt z wanilii. Wspaniałe rezultaty:
- skóra intensywnie wypielęgnowana
- zdecydowanie gładsza i milsza w dotyku
- apetycznie pachnąca
Jak tylko pojawiło się to masełko, wiedziałam, że muszę je wypróbować :D bo bardzo lubię kosmetyki Joanny :)
Z trzech dostępnych zapachów [obok truskawki i kawy] wybrałam wanilię.
Pudełeczko zwykłe, proste, sympatyczne; umożliwia bardzo łatwe wydostanie kosmetyku.
Zapach - mrrrr... delikatny, waniliowy, ale nienachalny, z maślaną nutką. Słodki i urzekający, pozostaje na skórze, ale niezbyt trwały.
Konsystencja - maślana, nic dodać, nic ująć. Kosmetyk jest dość zwarty, treściwy dokładnie tak, jak miękkie masło. I tak jak ono - tłustawe :P
Co do działania - byłam zadowolona.
Kosmetyk przyjemnie aplikuje się na skórę, dobrze się rozprowadza i dość szybko wchłania nie pozostawiając tłustego filmu.
Właściwości pielęgnacyjne - jak najbardziej wystarczające :), aczkolwiek i moja skóra nie jest zbyt wymagająca. Krem spisał się na medal, kiedy egipskie słońce trochę mnie przypiekło na plecach :x - przyniósł mi wtedy naprawdę dużą ulgę.
Warto go mieć pod ręką, chociażby z uwagi na przyjemność stosowania ;)
Cena: ok 9 zł / 250 ml
jakoś nie przepadam za wanilią ale kawę z chęcią przetestuję na swojej wymagającej skórze;)
OdpowiedzUsuńkawa mnie zachwyciła, chętnie też wypróbuję wanilię i truskawkę.
OdpowiedzUsuńJakoś nie po drodze mi z tymi masłami zawsze ale truskawka i wanilia kusza mnie bardzo bo miałam przyjemność używać olejków myjących z tej firmy i zapachy były wspaniałe.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię jego budyniowy zapach.
OdpowiedzUsuńKiedyś kupię i jego ale na razie mam stanowczo za dużo maseł :(
OdpowiedzUsuńKupię wszystkie zapachy, gdy tylko wykończę moje zapasy :)
OdpowiedzUsuńJeżeli bym się skusiła to byłaby to kawa, mam przykre wspomnienia ze szkoły jeszcze, gdy koleżanka terroryzowała całą klasę waniliową mgiełką z Avonu w gorące dni
OdpowiedzUsuńopakowanie wygląda bardzo przyjemnie, ciekawa jestem tego masełka. :)
OdpowiedzUsuńmiałam to masełko i lubię je ;)
OdpowiedzUsuńmiałam i oddałam siostrze, bo mnie po nim muliło :P
OdpowiedzUsuńNie miałam go nigdy. Opakowanie jest bardzo ładne. Myślę że warto spróbować :]
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale po opisie (zwłaszcza zapachu) mam ochotę wypróbować :)
OdpowiedzUsuń