I znów mowa o Essence [wiem, wiem, przynudzam, ale obiecuję, że to już ostatnia taka notka na najbliższy czas :)].
Tym razem będzie to limitka z linii Sun Club o nazwie Soul Sista
Na jej potrzeby producent przygotował:
- dwie paletki, 8 cieni w każdej
- brokatowe eyelinery
- błyszczyki w tubkach
- bronzer w płynie
- puder brązująco-rozświetlający
- pędzel kabuki
- i oczywiście lakierowe zakończenie :)
Widzę w tej kolekcji ciekawy produkt, jakim jest bronzer w płynie. Ostatnio Essence wprowadza nowe formuły dla swoich kosmetyków - były już płynne róże, rozświetlacz, a teraz jest i to :) Chociaż się na niego nie skuszę, to jest to rzecz warta zauważenia.
Puder rozświetlający ładny, ale go nie kupię pewnie... mój brązujący pasiak wciąż wygląda jak nowy ;)
Lakiery :s - trochę rozczarowujące. Ciekawi mnie ten koral [03] o ile nie będzie zbyt pomarańczowy.
Za to z pewnością sięgnęłabym po pędzelek, takich gadżetów nigdy za wiele :D
Reszta nie kusi.
Premiera kolekcji zapowiedziana została na przełom marzec/kwiecień - ale to na Zachodzie. Jak będzie w PL na razie jeszcze nie wiem. Poprzednia edycja Sun Clubu była w Doulgasach, czy tym razem też tak się stanie?
Będę polować na bronzer w kamieniu i na lakiery. Z ubiegłorocznej limitki Sun Club upolowałam właśnie bronzer i byłam z niego bardzo bardzo zadolona. Mam nadzieję że się tym razem też się nie rozczaruje :)
OdpowiedzUsuńJa chcę tylko pędzelek, słodki jest <3
OdpowiedzUsuńa mi tylko lakiery przypadły do gustu :)
OdpowiedzUsuńJak nie dorwę tego kabuki, to chyba się rozpłaczę... ;)
OdpowiedzUsuń